Sprawa doktora Dariusza Ratajczaka – historia-odry.opole.pl


(…) Wygłaszałem w sądzie płomienne mowy w obronie wolności słowa. Myślałem, że do kogoś to dotrze, ale się myliłem. Słowa uleciały, dla zwykłych ludzi liczy się tylko doraźność. Szmal stał się bożkiem, któremu coraz więcej ludzi bije pokłony…

Dr Dariusz Ratajczak*

Historia Dariusza Ratajczaka należy do jednych z tych, do których nie można przejść w sposób obojętny. Losy opolskiego historyka stanowiłyby znakomitą kanwę dla nakręcenia dramatu społecznego. Moglibyśmy wówczas zobaczyć człowieka z pasją, bezustannie drążącego nawet w kontrowersyjnych zagadnieniach dziejowych. Jak to się w jego przypadku skończyło? No cóż… nie za wesoło. Rodowitemu opolaninowi nadano miano kłamcy oświęcimskiego oraz przyszyto łatkę antysemity.